Gdybym za każdego maila z pytaniem: czy można zrobić retusz w Lightroomie, mogła dołożyć do niego jedną fajną opcję – uwierz mi, że dziś byś obrabiała swoje zdjęcia na najbardziej wypasionym Lightroomie ever! :).

01

usunąć, a może podkreślić?

Bo umówmy się, skóra to coś, co każdej z nas spędza sen z powiek. I nie ma znaczenia czy robisz portrety swoim dzieciom, na sesjach, czy od czasu do czasu samej sobie. Zawsze z tą skórą jest coś nie tak! A to jest na niej zbyt dużo niedoskonałości. A to nie jest wystarczająco gładka. Lub ma nie taki kolor, jak powinna. Najchętniej poprawiłabyś dosłownie wszystko!

Tylko, że to najczęściej droga donikąd…

Założę się, że nie raz widziałaś już zdjęcia, które tak zostały wyretuszowane, że w niczym nie przypominały oryginału. I ok, jeśli to były portrety w stylu beauty, bo ten typ zdjęć rządzi się swoimi prawami.

Tylko, że Ty nie robisz zdjęć beauty, tylko sobie, swojej rodzinie i innym kobietom, które wcale nie chcą wyglądać zupełnie inaczej. Jasne, fajnie by było, gdyby na takim portrecie nie pojawił się pryszcz, który wyskoczył im wczoraj wieczorem. Lub gdybyś sprytnie odjęła im rok, czy też dwa. Ale cały czas chcą przypominać siebie.

Dlatego, gdy zabierasz się za retusz w Lightroomie, nie skupiaj się na tym, aby do zera wyciąć wszystko to, co jest na „nie”. Zrób wszystko, żeby uwypuklić wszystko, co jest na „tak”. W trzech prostych krokach!

02

wypryskom dziękujemy!

Zresztą nie tylko im, także wszystkiemu temu, co pojawiło się na skórze zupełnie znienacka. Jak się pojawiło, tak za chwilę zniknie, więc po co o tym pamiętać za każdym razem oglądając zdjęcia? Nooo, dlatego uruchom narzędzie Healing (skrót klawiszowy Q) i każdy jeden taki wyprysk usuń. Piegi i delikatne zmarszczki mimiczne zostają ofkors!

Swoją drogą od tego zawsze zaczynaj swoją pracę nad retuszem w Lightroomie. Wiesz dlaczego? Bo nawet jeśli nie uda Ci się super-hiper dokładnie usunąć tych wszystkich niedoskonałości, to w następnym kroku pozostałości po nich fajnie przykryjesz. Oczywiście to nie znaczy, że masz to zrobić niedokładnie i byle jak! Zrób to najlepiej, jak tylko potrafisz, a zobaczysz, że Lightroom pięknie Ci się za to odwdzięczy.

ZAPISZ SIĘ NA REGU LR NIK

a co 2 tygodnie podrzucę Ci na maila garść praktycznych wskazówek, które sprawią, że Twoje zdjęcia będą coraz lepsze!

.

03

skóra pełna blasku

Wiesz, że to, jaki skóra będzie mieć odcień na zdjęciu, w głównej mierze zależy od tego, jak to zdjęcie zrobisz? W jakim świetle i przy wykorzystaniu jakich parametrów w aparacie?

Im więcej miękkiego światła, tym bardziej promienna skóra już na samym starcie. A także błysk w oku (tzw. blik), który będziesz mogła podkreślić w kolejnym punkcie. Duża ilość światła to też najprostszy sposób, aby swojej modelce odjąć rok czy też dwa! W jaki sposób? Ano taki, że światło pięknie wypełnia delikatne zmarszczki, przez co magicznie znikają lub stają się płytsze.

Pracę nad skórą w Lightroomie podziel na dwie części. Szczególnie wtedy, gdy nie do końca jesteś zadowolona z jej odcienia. I nie ma znaczenia, czy coś poszło nie tak ze światłem, czy może sprawiła to obróbka. Jeśli tylko czujesz, że daleko jej do ideału – tych kilka rzeczy pomoże Ci ten ideał przywrócić:

  • nałóż odpowiedni profil, np. Adobe Portrait
  • ustal prawidłowy balans bieli
  • ostrożnie z parametrem Saturation!
  • zaprzyjaźnij się z panelem HSL
  • wykorzystaj do tego kolorowe krzywe RGB

A zaraz potem wskocz do pędzla Brush, który znajdziesz w panelu Masking. Gdy rozwiniesz listę Effect, znajdziesz tam dwa pędzle Soften SkinSoften Skin (lite), które pomogą Ci wygładzić skórę. Niestety na 100% zbyt intensywnie, dlatego śmiało przesuń suwak Clarity bliżej zera, aby efekt był bardziej naturalny.

Widzisz, że pomalowałam pędzlem nie tylko twarz, ale też całą widoczną skórę? Ty też o tym nie zapominaj!!!

A co jeśli wolisz twarz saute, bez ani pół grama wygładzenia? Też dobrze! Zadbaj tylko o fajne jej doświetlenie (podciągnij parametr Exposure na plus) i gotowe!

04

podkreśl oko

Co zawsze najmocniej ściąga uwagę w portrecie? No jasne, że oczy! Dlatego poświęć im chwilę i je dopracuj.

W rozwijalnej liście pędzlowych efektów Effect znajdziesz pędzel Iris Enhance, który możesz do tego wykorzystać. Trochę rozjaśni oko, podbije jego kolor, a także nada mu głębię. To ostatnie dzięki temu, że w pędzlu znajduje się parametr Clarity. Tym razem na plus!

Jeśli jeszcze mocniej będziesz chciała podkreślić kolor tęczówki – dorzuć do kolejnego pędzla odrobinę koloru Color. A do rozjaśnienia białka oka – użyj pędzla Teeth Whitening.

Że niby nie masz tych pędzli w swoim Lightroomie?

Masz, masz, ukryły się po prostu!

Jeśli zdarzy się tak, że nie znajdziesz ich na rozwijalnej liście, to w jej dole wybierz opcję Restore Default Presets i… tadaaaaaam! :).

Delikatnie też przyciemnij oprawę oczu. W ten sposób fajnie zaakcentujesz oko i skierujesz do niego uwagę. Stwórz kolejny pędzel, dorzuć do niego Exposure na minus i delikatnie przyciemnij rzęsy i brwi.

Voila! Portret jest już gotowy! :).

Jak spodobał Ci się dzisiejszy temat? Już wiesz, za który portret weźmiesz się w pierwszej kolejności? Powodzenia i trzymam za Ciebie kciuki! :).

Podobne
wskazówki